Author Archives

I rarely speak young templar

I rarely speak young templar, but you forced my hand. I will thus formulate what has to be said – for your own consideration. 1. human being, as any other biological entity, is a part of the same „natural proccess” you idolize so much; therefore, why is it that you struggle to accept that million […]

Forge your swords

Abandon the fallacious „marketplace of ideas” concept, for it has been deviced to disarm you into the never-ending impotent and futile attempts of „reasoning” with The Other. In order for it to happen you need at least three conditions to be met and for all of them to appear together is extremely unlikely, so stop […]

Breathe a little less

A little less Of a night

Cross my heart, hope not to die

Then the unnamed feeling It comes alive Then the unnamed feeling Takes me away

Budo

„Słowo Wojownika jest dla nas najważniejsze. W czasie pokoju tylko słowem zaświadczysz o swojej buyu, Wojennej Odwadze, dasz świadectwo śmiałości i dzielności. Ale i w czasach wojennych po słowach poznać tak tchórza, jak bohatera. Słowo jest niczym kwiat duszy – to więcej niż dźwięk wydawany przez wargi.” „Odwaga oznacza zaciśnięcie zębów – nie zważanie, co […]

Wieczna tęsknota

[Bez Ciebie świat – Eleni & Wiesław Ochman] Minął letniej nocy sen Urok rozwiał się jak dym I tylko jedno wiem Że źle mi z tym Kochałem tamten czas Gdzie on dziś jest?

And we remain yet we stand

I’ve told you once I’ve told you a thousand times No regrets and no remorse No 4 am whiskey-soaked wisdom Or bloody knuckled politic do I regret And not a single moment will I ever repent So here’s to comrades near and far Raise a glass, raise hell Years have passed closer to the grave […]

Dzień Ojca

  Nieżywe, smutne słowa: „Mały Jaś”, Mów do mnie znów jak dawniej. Światło zgaś, Chcę z tobą być jak dawniej sam na sam, By dobrze, tak jak dawniej, było nam. Przy tobie, tak jak dawniej, siądę tuż I będę aż do świtu milczał już; I tylko będę słuchał twoich słów, A ty znów, tak jak […]

Bloodied Yet Unbowed

Upiór patrzy w moje oczy, Świat mi cały kirem mroczy, Zimne ręce na mnie wkłada, Wyje za mną: biada! biada! Co mi moc ma, chwała warta, Cóż, choć imię niesie grozę Na ramionach moich czarta, W ciele mojem trupa wiozę. Lecz na Boga! Zanim runę, Jeszcze skrzeszę mieczem łunę, Jeszcze laury zerwę świeże Choćby na […]

Pod stopy krzyża

Dużo cierpiałem lecz koniec się zbliża Z uspokojeniem po przebytej męce – Pójdę, o Chryste, do stóp twego krzyża Wyciągnąć znowu z utęsknieniem ręce I witać ciszę zachodzącej zorzy, Która mnie w prochu u stóp twych położy! […] Więc posłuchałem słodkiego wezwania – I oto idę z mym sercem schorzałem, I pewny jestem twego zmiłowania, […]