Bloodied Yet Unbowed

Upiór patrzy w moje oczy,
Świat mi cały kirem mroczy,
Zimne ręce na mnie wkłada,
Wyje za mną: biada! biada!
Co mi moc ma, chwała warta,
Cóż, choć imię niesie grozę
Na ramionach moich czarta,
W ciele mojem trupa wiozę.
Lecz na Boga! Zanim runę,
Jeszcze skrzeszę mieczem łunę,
Jeszcze laury zerwę świeże
Choćby na grób!… W bój, rycerze!

Tragedy is the precondition for being. Being is an interplay between finite and infinity and in that field the tragedy lies, and there is no way out of that.